Artykuł


Żółw grecki (niem. Griechische Landschildkrote) jest określany również jako żółw Hermanna (ang. Hermann's tortoise). Nazwa łacińska tego gatunku to Testudo hermanni.


Występowanie i środowisko życia


Żółw grecki zamieszkuje południową Europę, od północno-wschodniej Hiszpanii aż po europejskie krańce Turcji, wliczając Baleary, Korsykę, Sardynię, Elbę, Maltę, Sycylię, wyspy na Morzu Jońskim i inne wyspy śródziemnomorskie.


Jednym z tzw. składników nieodżywczych (in. anty-odżywczych) jest kwas szczawiowy. Jest to substancja, o której często mówi się w kontekście żywienia żółwi lądowych podkreślając jej znaczną szkodliwość, która to szkodliwość ujawnia się jednakże dopiero po pewnym czasie (jak prawie wszystkie problemy i choroby żółwi). Warto zatem spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie – czym jest ów związek i dlaczego jest on dla żółwi tak niebezpieczny?

Kwas szczawiowy jest to często występujący w przyrodzie, najprostszy kwas dwukarboksylowy, rozpuszczalny w wodzie. Jego szkodliwość przejawia się w tym, iż tworzy on z wapniem i magnezem trudno rozpuszczalne sole, uniemożliwiając przyswojenie tych składników przez organizm, co prowadzi do odwapnienia kości i zaburzeń równowagi mineralnej w ustroju. Ponadto szczawian wapniowy, jako trudno rozpuszczalny związek odkłada się w nerkach (szczególnie w miedniczkach nerkowych) w postaci „kamieni nerkowych” lub „piasku”. Nadmierne ilości kwasu szczawiowego są szkodliwe również dla ssaków, lecz z uwagi na rolę i zapotrzebowanie wapnia w diecie żółwi oraz ich oszczędną gospodarkę wodną, kwas szczawiowy jest dla tych gadów bezwzględnie niewskazany.


Nie jest łatwo generalizować w temacie roślin szkodliwych i trujących dla żółwi. Nie łatwo również jest przedstawić precyzyjną i jednoznaczną ich listę. Trudność ta wynika z tego, że większość źródeł dotyczących tej problematyki bazuje na danych dotyczących ssaków, które są niewątpliwie lepiej poznane pod tym względem niż gady, ale ponadto mnogość źródeł podaje niejednokrotnie fragmentaryczne i niekiedy również stojące w sprzeczności ze sobą informacje.

Rośliny polne dla żółwi

Beata, wt., 21/11/2006


Poniżej znajduje się lista roślin, którymi możemy karmić żółwie. Większość z nich to popularne rośliny polne, zioła i pospolite chwasty, które bez problemu znajdziemy na łące czy w parku. Nie zbierajmy roślin w pobliżu dróg szybkiego ruchu oraz innych miejsc, w których występuje silne stężenie spalin. Należy również zbierać rośliny w miejscach, w których nie stosowano nawozów sztucznych, czy chemicznych środków przeciw szkodnikom. Wybierajmy rośliny starsze, bardziej wyośnięte, gdyż są obfitsze w błonnik i zawierają mniej białka.

Upewnijmy się czy dana roślina jest na pewno tą, o którą nam chodzi, ponieważ szereg roślin (również niektóre rośliny polne) jest trujących i może zaszkodzić naszemu żółwiowi. Jeżeli nie wiemy jak wygląda dana roślina sięgnijmy do atlasu roślin lub użyjmy klucza od oznaczania roślin. Wiele informacji i zdjęć znajdziemy również w Internecie (np. w Wikipedii). W celu identyfikacji rośliny możemy również zadać pytanie na forum.


W niniejszym artykule chciałbym zebrać moje obserwacje i doświadczenia dotyczące hodowli, a przede wszystkim rozmnażania żółwi stepowych w terrarium. Każdy hodowca tego gatunku wie, że Testudo horsfieldii trudno rozmnożyć ze względu na warunki, jakie trzeba mu zapewnić (mam na myśli zwłaszcza hibernację i ewentualną estywację). W literaturze zawsze spotykamy się z informacjami, że sen zimowy jest niezbędnym czynnikiem stymulującym żółwie do rozrodu. Moim zdaniem i tak, i nie. Nie dlatego, że udało mi się rozmnożyć „stepowce” bez konieczności ich wcześniejszej hibernacji.

Jednak, z drugiej strony, nie można podważać zalet snu zimowego!!! Wchodzi on bowiem w skład naturalnego cyklu rocznego i nie można go pomijać. Hibernując żółwie mamy pewność, że ich narządy wewnętrzne rozwijają się prawidłowo, że przyrosty pancerza są w porządku (odpowiadają przyrostom z naturalnego środowiska - czyli są nieznaczne w trakcie roku, a bardzo ograniczone, praktycznie znikome, szczególnie w okresie zimowym). Sen zimowy bez wątpienia stymuluje żółwie do rozrodu tzn. wpływa na libido samców, ilość zapłodnionych jaj składanych przez samice, wzrost poziomu hormonów. Jednak „zimowanie” to temat na oddzielny artykuł. Pominę również informacje, które można znaleźć niemal w każdej książce dostępnej na rynku.

Karmienie żółwia zimą

Beata, ndz., 12/11/2006


Jeśli nie zimujemy żółwia pojawia się pewien problem z zapewnieniem mu właściwego pożywienia w czasie zimy. W porze letniej mamy niemal pod ręka obfitość przeróżnych ziół i kwiatów, lecz z nastaniem zimy możliwość podawania żółwiom świeżego pożywienia drastycznie spada.

Jednakże jest na szczęście kilka alternatywnych sposobów dostarczenia żółwiom pożywienia w zimie. Pamiętajmy jednak, że będą one pociągać za sobą wcześniejsze przygotowania. Dobrze jest wcześniej sprawdzić, czy wybrana przez nas metoda przygotowania karmy jak np. suszenie czy zakup określonej rośliny będzie odpowiadał żółwiowi. Gady te mają swoje upodobania i nie zawsze wszystko im odpowiada. Zdarza się że żółwie odmawiają jedzenia suszu lub określonych roślin, więc najpierw przetestujmy, czy dany sposób się sprawdzi w przypadku naszego gada. Dbajmy o to, by również w zimie podawany pokarm był urozmaicony.