FAQ (ang. Frequently Asked Questions) - Najczęściej zadawane pytania - FAQ terrarium i wybieg

Wersja do wydruku
Wersja do wydrukuWszystkie żółwie lądowe kochają ciepło. Zapewnienie jej jest kluczowym elementem hodowli. Odpowiednia temperatura zapewnia prawidłową przemianę materii. Tylko w terrarium uda się nam ogrzać żółwia żarówką. Ważne jest zapewnienie strefy ciepła oraz chłodniejszej, gdzie żółw będzie mógł zrobić, np. norkę. Temperatura pod promiennikiem ciepła ma wynosić około 30 – 33 stopni. A w najchłodniejszej części terrarium około 25 stopni jednak nie mniej niż 20.
Wersja do wydrukuDla żółwi ladowych poleca się na ogół terraria otwarte, ale niektórzy z powodzeniem używają również terrariów zamkniętych. Jedno i drugie rozwiązanie ma swoje zalety i wady, które trzeba rozważyć przed wyborem konstrukcji. W terrarium zamkniętym trzeba rozwiazać problem odpowiedniej wentylacji i zabepieczyć żółwia przed przegrzaniem. Przede wszystkim jak największe (minimum metr na 60 cm), z darnią jako podłożem, odpowiednim wyposażeniem. Szyba lub jej brak - nie ma większego znaczenia, chociaż lepiej jest umieścić pod nią odpowiednio wysoki cokół, gdyż w przeciwnym razie żółw będzie próbował przez nią przejść. Z tej strony terrrarium warto też obnizyć podłoże. Decydując się na montaż szyby należy bardzo dobrze zbezpieczyć jej brzegi i miejsca mocowania, aby żółw się nie pokaleczył. Zamiast szyby można użyć pleksi - jest łatwa w obróbce (można samemu ją uciąć piłką), lekka, nietłukąca, a przez to bezpieczna. Wadą jest duża podatność na rysowanie, dletego również pleksi warto odpowiednio odgrodzić od zasięgu łapek żółwia. Terrarium jest sprawą ważną, ale w pierwszym rzędzie żółwiowi potrzebny jest wybieg zewnętrzny. Owszem są osoby, które trzymają żółwie tylko i wyłącznie w terrariach, niekiedy przestronnych i dobrze urządzonych, ale to nie zmienia faktu że żadne terrarium nie zastąpi wybiegu. Są różne sytuacje, nie każdy ma warunki - ale właśnie jeśli nie mamy możliwości stworzenia wybiegu - warto bardzo poważnie przemyśleć zakup żółwia.
Wersja do wydruku Zarówno w terrarium jaki i na wybiegu żółw powinien mieć dodatkowe schronienie przed światłem i słońcem. Żółw będzie się w nim chował również w momencie zagrożenia, kiedy będzie przestraszony oraz w trakcie snu. Może to być kilka zbitych deseczek, połówka doniczki ogrodniczej lub mała jaskinia sklejona z kamieni i wymoszczona siankiem.
Wersja do wydruku Tak, żółwie jako dziko żyjące zwierzęta mają określone warunki życia. Muszą czuć się bezpiecznie i mieć dużo przestrzeni do poruszania się. W tym celu należy zbudować podopiecznemu duże terrarium (conajmniej 100 cm na 60 cm dla dorosłego żółwia stepowego czy greckiego). Podłoże to kora ogrodnicza, włókno kokosowe lub najlepsza darń. Dodać możemy też sianko. Dekoracyjnie kamienie i korzenie. Ozdoby nie mogą zabierać żółwiowi przestrzeni. A wystrój jak najbardziej powinien przypominać środowisko naturalne gada. Wysokość terrarium powinna wynosić około 40 cm. Terrarium nie może być za niskie, bo uniemożliwia to wyłożenie odpowiednio grubej warstwy podłoża. Także żółw, jako dobry wspinacz nie może mieć możliwości ucieczki z terrarium.
Wersja do wydrukuNie mam doświadczenia z tym urządzeniem dlatego nie jestem w stanie powiedzieć czy wpłynie na wzrost wilgotności, ale wydaje mi się że zanim być może niepotrzebnie wydasz pieniądze – warto poszukać innych sposobów. Jeśli masz za sucho w terrarium – pewnie masz niewłaściwe podłoże, a robiąc odniesienie do natury warto pamiętać o tym, że żółwie czerpią wilgotność praktycznie tylko z podłoża. Ono nawet w suchym klimacie jest jej źródłem, dlatego że utrzymuje się ona na odpowiednim poziomie również tuż nad powierzchnią ziemi. W dodatku tej wilgotności najbardziej doświadczają w nocy, gdy jest chłodniej i w ciągu całej doby podczas spoczynku w norach, cienistych krzewach, ściółce. Dlatego nie wydaje mi się, że taki generator pary coś da w sytuacji gdy zakopany żółw będzie wysychał w zbyt suchym podłożu. Nacisk należy położyć na to by właśnie miejsce jego spoczynku i część podłoża w terrarium pozostały odpowiednio wilgotne.
Wersja do wydrukuOczywiście. Ziemia jest doskonałym podłożem - łatwo dostępnym, darmowym (chyba że trzeba uwzględnić koszt transportu) i co najważniejsze naturalnym. Trudno wymyślić coś lepszego skoro żółwie żyją właśnie w ziemi i tuż przy ziemi. Jedynie rodzaj gleby może się różnić od tego w naturze, dlatego dla żółwi stepowych zaleca się na wybiegach lekki drenaż i zluźnienie gleby (domieszanie piasku). Nie wiem czy w terrarium ma to jakiekolwiek znaczenie bo tutaj i tak trzeba mocno ograniczyć nawodnienie a więc podsiąkanie podłoża nadmiarem wody i utrzymywaniem się jej na powierzchni jest w zasadzie mało realne. Tym niemniej warto część terrarium tę która znajduje się w okolicach lampy grzewczej pozostawić suchą - podlewać rzadziej na tyle, aby podłoże nie pyliło. Można tam podłożyć placek gęsto obrośniętej trawą darni i zostawić do wysuszenia. Chodzi o to żeby tam nie zostawiać tam gołej ziemi bo po mocnym wysuszeniu pyli okropnie. Jak najbardziej nadaje się ziemia i darń z ogródka, byle by nie była skażona nawozami chemicznymi, czy takimiż środkami ochrony roślin. Zamiast darni można wysiać rośliny bezpośrednio w terrarium. To wymaga pewnej cierpliwości i może się nie udać bo żółw w międzyczasie będzie niszczył młode sadzonki. Nawet sadzonki wyrosnietych roślin z czasem stratuje albo przekopie. Niekiedy ziemię przed ułożeniem w terrarium praży się w piekarniku by zlikwidować jaja muszek, czasami zabieg ten nie jest konieczny wszystko zależy od rodzaju ziemi jakiej użyjemy.
Wersja do wydruku Odnośnie urządzeń grzewczych dla żółwia zasada jest prosta - punktowe, dzienne dogrzewanie do góry i nic więcej. Wynika to ze sposobu życia tych gadów, który charakteryzuje się stosunkowo krótką aktywnością dzienną, potrzebą chowania się w norach, w podłożu i zakopywania się oraz samym cyklem nocnym. Żółwie pobierają ciepło głównie od góry - dla nich światło = ciepło, a dzień zaczynają od porannej rozgrzewki w promieniach Słońca (chyba że noc była ciepła i ich ciało nie uległo większemu wychłodzeniu), dlatego tak ważne jest to aby tego naturalnego cyklu nie zaburzać pozwalając żółwiom we własnym zakresie sterować ciepłotą ciała. W tym względzie najlepszym rozwiązaniem jest punktowa żarówka typu lustrzanka w przeciwległym do kryjówki rogu odpowiednio dużego terrarium. Żółwie pobierają ciepło z ziemi czyli z dołu tylko w nieznacznym stopniu, głównie podczas zimowania albo bardzo chłodnych nocy, ziemia daje duża stabilność temperatur - w czasie upału daje chłód w czasie przymrozków stanowi barierę i izolację tworząc przyjazne cieplejsze otoczenie od warunków panujących na zewnątrz. Oczywiście ciężko to odtworzyć w warunkach sztucznych zwłaszcza że zimy u nas są inne niż w strefach klimatycznych w których żyją żółwie ale tylko dokładne poznanie i zrozumienie ich trybu życia pozwala ocenić czy i jakie urządzenia są im potrzebne. Wszelkiego rodzaju maty, kable i inne elementy grzewcze są zasadniczo niewskazane bo zaburzają ten delikatny mechanizm termoregulacji, bardzo wysuszają podłoże (i samo otoczenie powodując znaczny spadek jego wilgotności), a ich stosowanie stanowi także poważne ryzyko ponieważ bardzo trudne o ile w ogóle możliwe jest wyeliminowanie fizycznego kontaktu zwierzęcia z takim urządzeniem i jego okablowaniem. Nie da się wykluczyć sytuacji, że żółw wskutek kontaktu z urządzeniem dozna poparzenia, czy porażenia prądem. Urządzenia te z pewnością nie są odporne na wodę a przecież istnieje duże ryzyko zalania wodą z baseniku czy moczem żółwia. Jedyne zastosowanie jakie dla nich widzę to w cieplarni na wybiegu zewnętrznym lub w nieogrzewanej piwnicy (altanie) gdzie żółw poddawany jest hibernacji w warunkach naturalnych wówczas zachodzi zwykle konieczność zabezpieczenia cieplarni przed atakiem mrozu poprzez instalację grzałki, która pozwoli w razie ochłodzenia podtrzymać temperaturę w granicach 5 st. Chłodne noce - ja bym się nie przejmowała. Żółwie są bardzo odporne i wytrzymałe na chłód, on im nie szkodzi. Nie jest tak że potrzebują cały rok non stop grzania i prażenia - przeciwnie taka sytuacja jest dla nich bardzo szkodliwa. Potrzebują stref i pór ochłodzenia związanych z porą roku. Dopiero temperatura ok 10 stopni powoduje stan czegoś w rodzaju "pół-hibernacji" i jest zbyt niska aby mogła mieć miejsce poza porą przedhibernacyjną i ew. tuż po krótkim wychodzeniu z hibernacji. Temperatura 15-20 st w nocy nie powoduje konieczności nocnego dogrzewania. Ale rano żółw powinien otrzymać wyraźny sygnał że nadchodzi dzień, światło i stopniowo rozchodzące się po terra ciepło powinno go wybudzić i wyciągnąć z nory. Spadek aktywności jest jednak mimo to wyraźny i w takich warunkach całkowicie naturalny. Najważniejsze to nie zaburzać ich równowagi. Jeśli wiosna i lato w chłodne dni dogrzewać w noce nie, jeśli jesień - też dogrzewać w ciągu dnia ale w nocy pozwolić na większy spadek temperatury, żółw sam odczuwa że zbliża się pora zimowego snu i będzie się do niej przygotowywał. Nigdy natomiast nie wolno robić mu skoków temperatury albo trzymać go w permanentnym chłodzie (poza częściowo porą przedhibernacyjną i samą hibernacją), jak też trzymać go w permanentnej ciepłocie.
Wersja do wydrukuWszytko zależy od ziemi jaką masz na wybiegu, typu wybiegu, znajdujących się tam roślin, ogrodzenia i samego żółwia. Ziemia może być mniej lub bardziej zasklepiona i ubita przez co bardziej lub mniej podatna na kopanie. Z reguły jeśli nie jest to luźna, spulchniona, mocno przepuszczalna i słabo obrośnięta ziemia żółw będzie miał sporą trudność by w niej kopać. U mnie przykładowo jest to standardowa gliniasta ziemia, ubita i w dodatku gęsto porośnięta i żółw nie ma możliwości w niej kopać i właściwie nie wiem czy z niechęci do kopania czy z powodu tej zbyt ubitej ziemi - ale nie próbuje. Ja z trudem wbijam szpadel. Ale większe środki ostrożności trzeba przedsięwziąć na wybiegu całodobowym, gdzie żółw nocuje i przebywa wiele dni z rzędu, bo wówczas jest dłuższy czas niepilnowany i ma możliwość nieprzerwanie pracować nad ew. planem ucieczki. Budując ogrodzenie trzeba pamiętać, że żółw może je nie tylko podkopać, ale i wspiąć się po nim albo jeśli jest zbyt słabe - staranować. Niezależnie od rodzaju wybiegu i podłoża ogrodzenie musi być solidne i dość głęboko (ok 20-30 cm) wkopane w ziemię. Zapobiega to podkopaniu się tuż pod nim, nawet w razie nagłego wypłukania ziemi przez deszcz, czy innego podobnego wypadku, ale także sprawia że trzyma się bardziej stabilnie. Natomiast co do żółwia - sam zaobserwuj czy interesuje go podkopywanie się. Ucieczka z pewnością tak, ale z moich obserwacji wynika że żółwie wolą ucieczki "górą", dzięki wspinaczce, dlatego ogrodzenie wybiegu musi być odpowiednio mocne i wysokie, dodatkowo od góry może być zabezpieczone poziomym elementem. Uwadze należy poświęcić szczególnie rogi - ulubione miejsce wspinaczek. Warto urządzić żółwiowi podziemną norę, co być może nieco wygasi jego chęć kopania albo skieruje ją w bezpieczne miejsce (nora nie może być blisko ogrodzenia, raczej w okolicach centralnych wybiegu, ale tak by znajdowała się w strefie zacienionej, wilgotnej). Z takim rozwiązaniem wiąże się jednak pewne ryzyko - nie wiemy co żółw tam robi, dlatego trzeba sprawdzać od czasu do czasu czy nie pogłębia nadmiernie nory ku ogrodzeniu. Niektórzy doradzają by na całej powierzchni pod wybiegiem zakopać drucianą siatkę. U mnie nie było takiej potrzeby ale w ostateczności można i w ten sposób zabezpieczyć dodatkowo wybieg.